www.jonkowo.fora.pl

Speedy

Wracając do tematu "kupy drewna", faktem jest, że niedługo może upaść, natura i czas robią swoje, podstawa jest już troszkę zgniła i może się to samo obalić.

Gość

Speedy

To jest TWOJ mozg i TWOJ autoportret GOSCIU, miej odwage i powiedz cos od SIEBIE.Kraj tajniakow, kazdy odwazny z za zaslona kotary. Ponoc kurde cenzury nie ma, tylko odwagi brak

Speedy

YES, YES, YES, Znalazłem coś fajnego w naszej gminie !!!! Mianowicie nasz ukochany Giełes ma zajefajną klimatyzacje!!! w te upały od dwóch dni zakupy sprawiają mi przyjemność, nieważne nawet kto na kasie siedzi. Ten klimat ................... bezcenny !

yaco

zgadzam sie, jeszcze zeby w kaciku maly barek, to moznaby tam spedzic wiecej czasu, a za barem Wink

pani ........... ooooo, podaje wsiekle psy ;p

Monia

Szkoda tylko żę Incognito zlikwidowali:/

yaco

ale jest nowy lokal pod Epoką, tylko taki bez nazwy, bylem i piwo kupilem Wink

Cezi

A ja tam niedawno muzyke slyszalem... niestety nie zachecila mnie ona do wejscia Sad

Zagluszyla nawet "Come" w moim aucie.

yaco

ale jak wszystko juz zamkniete, to przecierpie nawet te muzyczke

Monia

No tak...ale dla młodzieży nic nie ma:/ i co tu oni mają robić no co???

Monia

A tym pod Epoką...to fajnie chociaż jest...bo w Inco było świetnie:D

Speedy

Park przy Urzędzie Gminy nam wyładniał !

eddi · Gość

Przeczytalem to forum i troche mnie to rozbawilo.Ja tam kupy bym nie ruszal bo zapach niemily.A co do krytyki to sie z yako wcale nie zgadzam.Sztuka nie musi byc wcale piekna ale moze tez prowokowac ,zainspirowac do myslenia.Wiec kazdy ma prawo miec wlasne zdanie.Autor tego artykulu wzbudzil emocje grona ludzi i to tez jest sztuka.Artysci przeciez nie tworza tylko dla wlasnego srodowiska.Jest taki "artysta" w Austri co maluje obrazy z ludzkiej kupy.Tam dopiero dysputa.A co do mlodziezy ze w Jonkowie nuda to sie zupelnie tez nie zgadzam.Bo mlodziez kiedy nie ma kasy to nie potrafi sie bawic.Gdzie ich kreatywnosc.

yacoo · Gość

sorry, ale w takiej miejscowosci jak jonkowo nie najmniejszych warunków, zeby mlodziez poza przystankiem mogla cokolwiek robic, duzy minus dla wladzy, w koncu to taka mala ojczyzna, a dla zesłanie, ten pub pod sklepem to jakis ponuzty zart, nawet po piwo na wynos czlowiek sie brzydzi tam wejsc

gość · Gość

zgadzam się z yacoo tu nie ma warunków.Władza powinna cos z tym zrobic,,tak nie moze byc.Pozdrawiam